Czy Twój obiekt jest gotowy na nowy typ klienta eventowego?
Mniej montażu, więcej eventów. Jak technologia zwiększa kalendarz rezerwacji
Pusta sala już nie wystarcza. Jak technologia zmienia sposób myślenia o przestrzeni eventowej
Jeszcze dekadę temu wystarczyło mieć projektor pod sufitem, rozwijany ekran i dobre nagłośnienie. To był zestaw obowiązkowy każdej sali konferencyjnej czy eventowej. Dziś to już przeszłość.
Eventy się zmieniły, a przestrzenie muszą za nimi nadążyć. Dziś nikt nie szuka sali, w której można „coś ustawić”. Nie każdy klient też oczekuje w pełni indywidulnej scenografii a wizualizacja zrobiona na ekranie pozwala uzyskać pożądane efekty.
Dziś coraz częściej klienci szukają miejsc, które są gotowe od razu — wizualnie, technologicznie, produkcyjnie. Takich, które potrafią „zagrać” od pierwszej minuty wydarzenia.
Od projektora do immersji
Nowoczesne przestrzenie eventowe to nie miejsca, w których coś się dopiero buduje. To miejsca, które same w sobie są gotową sceną. W których technologia nie tylko wyświetla prezentację, ale tworzy atmosferę i wspiera przekaz.
Zamiast projektora — ściana LED, rozciągająca się od podłogi do sufitu.
Zamiast przypadkowego światła — zaprojektowane strefy świetlne i dźwiękowe.
Zamiast rozstawiania wszystkiego od zera — sala gotowa do działania.
I to właśnie ta gotowość zaczyna mieć największą wartość.
Czas = pieniądz. Dosłownie.
Przemyślana przestrzeń, z wbudowaną infrastrukturą AV, skraca czas montażu i demontażu wydarzenia nawet o kilka dni. To nie tylko oszczędność dla klienta. To także konkretna wartość dla operatora obiektu.
Mniej dni na montaż = więcej dni eventowych w kalendarzu.
Więcej wydarzeń = więcej klientów = większe przychody.
To nie tylko inwestycja, to proces projektowy
Aby taka przestrzeń faktycznie działała, nie wystarczy dokleić ekran LED do jednej ze ścian. Tu potrzebne jest podejście projektowe. Przestrzeń trzeba zaplanować jak produkt:
z myślą o różnorodnych formatach wydarzeń,
z uwzględnieniem ergonomii technicznej,
z estetyką, która pasuje do różnych scenariuszy,
z systemem, który można obsłużyć szybko i sprawnie.
Dobrze zaprojektowana przestrzeń eventowa nie ogranicza — otwiera możliwości.
To nie jest koszt. To narzędzie pracy które może się przełożyć na przychody obiektu.
Przemyślane = częściej używane
Co pokazuje praktyka?
Przestrzenie, które zostały zaprojektowane z myślą o stałym wykorzystaniu technologii — realizują więcej wydarzeń. Nie są blokowane na kilka dni przygotowań. Nie odpadają w briefach z powodu braku „setupu technicznego”.
Co więcej, przyciągają nowy typ klientów: agencje kreatywne, marki lifestyle'owe, firmy z sektora IT, start-upy, które oczekują konkretnego poziomu estetyki i możliwości.
Czy to będzie nowa normalność ?
Wygląda na to że to nie jest chwilowa moda. Zagranica pokazuje że to stała zmiana w sposobie myślenia o przestrzeni eventowej.
Technologia nie jest dodatkiem, ale integralną częścią sali. A sala nie jest tylko „miejscem”. Jest produktem, który pracuje — codziennie, wtedy kiedy ktoś wchodzi z briefem, ale też wtedy, gdy go dopiero szuka.
Masz pytania? A może widzisz potencjał, ale nie wiesz, jak to zaplanować w Twoim obiekcie? Chętnie podzielę się przykładami, doświadczeniem i tym, jak takie transformacje wyglądają w praktyce.
Może Cię także zainteresować: